Scania wjedzie do garażu OSP(27.07.2016) - OSP
- Przez 30 lat nikt nie będzie myślał o tym, żeby Żółwinowi kupić nowy samochód – mówi zolwin.pl uradowany komendant OSP Jarosław Prusak. Powód: w nowym garażu strażnicy pojawi się samochód ratowniczo-gaśniczy Scania, który zastąpi 35-letniego Stara.
Gmina, która ogłosiła przetarg na zakup samochodu, przewidziała wydanie na niego 900 tys. zł. Wpłynęła jedna oferta – wyższa o 10 200 zł. Tę kwotę dołożą żółwińscy strażacy. Samochód będzie w połowie sfinansowany ze środków zewnętrznych – gmina otrzymała na ten cel prawie 300 tys. zł, zaś OSP – 150 tys. z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Jarosław Prusak opowiada o nowym samochodzie: - Jest uterenowiony, co w naszych warunkach – lasy, nieużytki, gruntowe drogi – ma szczególne znaczenie. Scania jest wyposażona w zbiornik wody (trzy tysiące litrów), zbiornik środka pianotwórczego (300 litrów). Strażacy mogą rozwinąć dwie linie gaśnicze, czyli dwa prądy wody w natarciu. Dodatkowo samochód jest wyposażony w linię szybkiego natarcia z 60-metrowym wężem, która może podawać wodę albo pianę pod dużym ciśnieniem, używaną m.in. do gaszenia samochodów. Scania posiada też działko wodno-pianowe przydatne do walki z pożarami dużych obiektów, np. hal magazynowych. Niezwykle praktycznym rozwiązaniem są aparaty oddechowe zamontowane w siedzeniach załogi, które można zakładać w czasie jazdy, zyskując cenne minuty. Mamy pięciu kierowców z uprawnieniami do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Firma, która wygrała przetarg, zorganizuje dla nich szkolenie z obsługi i jazdy. Scania jest objęta 24-miesięczną gwarancją. Nowy samochód będzie służył sołectwu, gminie, powiatowi, a w razie potrzeby będzie mógł nieść pomoc na terenie całej Polski. Nasz wysłużony Star przyda się jeszcze jakiejś mniejszej jednostce OSP. (ike)
Nowy samochód OSP będzie podobny do prezentowanego na zdjęciu

|